- autor: bemito, 2011-10-16 18:48
-
Ze zmiennym szczęściem grały oba nasze zespoły w ćwierćfinałach TLM.........
Villareal B rozpoczął od porażki 1:2 z Olimpique Marsylia (bramka Maćka z dobitką Mikołaja). Przegrana po bardzo wyrównanym meczu i trochę na własne życzenie bo gdyby wykorzystali wszystkie okazje (nie mówiąc tu o karnym) spokojnie ten mecz rozstrzygnęliby na swoją korzyść. Następnie w półfinale gry o miejsce V wzięli rewanż za porażkę grupową i pokonali zespół Arsenalu B 4:3 (Kuba K. x2, Kuba L., Dawid) i za tydzień na pewno powalczą o to piąte miejsce.
W zupełnie innych nastrojach kończyli niedzielne rozgrywki zawodnicy Villarealu A, którzy po dwóch zwycięstwach doszli do wielkiego finału. W ćwierćfinale po 5 bramkach Kacpra i jednej Krzyśka z 6:3 dali się dojść na 6:6 i o zwycięstwie decydowała seria rzutów karnych gdzie po pewnych strzałach Krystiana, Kamila S., Kacpra i Oskara Z. wygrywają z Arsenalem B. W półfinale przegrywając już 0:2 z Olimpique Marsylia pokazali , że są drużyną z charakterem i bramkami duetu Kacper , Oskar Z. doprowadzili do remisu i o zwycięstwie musiały decydować karne, które po raz drugi tego dnia pewnie egzekwowali Krystian, Kamil S. i Kacper.
Osobne słowa uznania i podziękowania dla bramkarzy: Oskara M. z Villarealu A oraz Wojtka i Kuby Z., którzy dzielnie zastępowali nieobecnego Szymona w Villarealu B.